Z racji tego, że jestem totalną psiarą i kociarą, mam kilka swoich osobistych pocieszycieli. Poznajcie, więc moje cudowne towarzystwo.
Największe kocie skarby... Poznajcie Antosia, Filipka i Zuzannę.
Moje psi pocieszyciele...
Od prawej Tony Buldożek Francuski(BF), Xenka (ruda sunia 18 lat) i Tini Buldożek Angielski (BA)
O historii moich zwierząt z pewnością poczytacie później. Tymczasem życzę Wam spokojnej nocy.
Swoją drogą, patrząc w gwiazdy, zastanawialiście się czy jest gdzieś inne życie? Jeśli istnieje jakaś inna cywilizacja to czy mają tam swoich pupili?
Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz